Zmartwychwstanie jest początkiem nowego Życia i nowego Czasu. Jest początkiem nowego Człowieka i nowego Świata. To jest prawda i dar, dar zmartwychwstałego Chrystusa. To jest pocieszenie, dar zwycięstwa. To jest równocześnie kluczowa prawda mojej wiary.

Nie byłem przy grobie jak strażnicy... Nie widziałem Go w ogrodzie jak Magdalena... Nie kładłem moich rąk na Jego rany jak Tomasz... Nie cieszyłem się Nim tak, jak owych pięciuset braci, którzy mieli Go między sobą po Jego niewątpliwej śmierci i pogrzebie - ŻYWEGO...

Zostało mi tylko świadectwo tamtych czasów i moja wiara. I dlatego wniosek jest prosty - gorąca modlitwa: Ty, który umarłeś i który zmartwychwstałeś. Ty, który masz moje życie w sobie i moją nieśmiertelność w Twoim zmartwychwstaniu, pilnuj mojej wiary tak, jak miłość może pilnować tego, co umiłowała aż do śmierci. To jest nasze chrześcijańskie ALLELUJA.