Rekolekcje domowe - dzień 32
19 kwietnia 2020r.
Odsłon: 628
Słowa Ewangelii według świętego Jana.
Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam, gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzekł do nich: ”Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.
Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam, gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzekł do nich: ”Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.
A Jezus znowu rzekł do nich: ”Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: ”Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: ”Widzieliśmy Pana!”. Ale on rzekł do nich: ”Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: ”Pokój wam!”. Następnie rzekł do Tomasza: ”Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż ją do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym”. Tomasz Mu odpowiedział: ”Pan mój i Bóg mój!”. Powiedział mu Jezus: ”Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego. Oto słowo Boże
ROZWAŻANIE - "OD SŁOWA DO ŻYCIA"
Postawa zamkniętych drzwi z obawy przed Żydami wskazuje na sytuację lęku i zamknięcia uczniów na moc Zmartwychwstałego. Ich sytuację można porównać do przebywania w zamkniętym grobie, gdzie panuje chłód, mrok, lęk, samotność, rozczarowanie i brak nadziei. W takiej sytuacji interweniuje zmartwychwstały Pan. Mimo zdrady, zaparcia i opuszczenia przez uczniów w godzinie Męki Jezus nie opuszcza swoich uczniów, lecz przychodzi, aby uleczyć ich zranienia. Ewangelista podkreśla, że Jezus staje pośrodku swych uczniów. Ta postawa wyraża fakt, że Jezus pragnie być w ich centrum życia i swoim światłem oświetlać mroki ich egzystencji. W swym pozdrowieniu wypowiada do swoich uczniów tylko dwa słowa: Pokój wam. W słowach tych jednak zawarta jest głęboka treść. Pokój (hebr. szalom) przekazany przez Jezusa nie jest zwykłym pozdrowieniem, lecz najcenniejszym darem, którego świat człowiekowi dać nie może. Jezus po swym ożywczym tchnieniu wobec uczniów kieruje do nich wezwanie o przyjęcie Ducha Świętego. Realizuje w ten sposób swoje obietnice o Paraklecie zawarte we wcześniejszym kontekście. W ręce swych uczniów powierza swoją posługę odpuszczania grzechów. Reakcją Tomasza na pokorną i pełną miłości postawę Jezusa jest wyznanie wiary: Pan mój i Bóg mój. Wiara Tomasza zrodziła się dzięki widzeniu Pana, Jezus podkreśla jednak, że szczęśliwi są ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
POMYŚL
- Dlaczego Jezus nazywa szczęśliwymi wszystkich tych, którzy nie widzieli, a uwierzyli?
- Jak przez słowo Boże możemy kontemplować Jego oblicze, a przez uczestnictwo w sakramentach świętych doświadczać Jego obecności?
- Na czym polega prawdziwa miłość?
CYTAT NA DZIŚ
Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, On napełnił nas Wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich - w Chrystusie. (Ef 1.3)